Zapewne powoli wszyscy przygotowują swoje domy na Święta. Robię to i ja. W moim wykonaniu kurki - oczywiście z tykwy. W tamtym roku mogliście pooglądać tykwowe króliki (dla przypomnienia http://tykwa.blogspot.com/2013/03/kroliczki-wielkanocne.html), w tym roku inwazja kur.
Bardzo lubię czarno-białe zestawy i szarości, dlatego moja kura jest czarna:) Pisanki również utrzymane w tej kolorystyce. Jedno z jaj pomalowane zostało farbą tablicową, więc łatwo można zmienić napis.
Drugi zestaw to misz-masz. Wszystkiego po trochu i bardziej tradycyjnie. Pisanki skrobane przeze mnie.
Oczywiście przy tej okazji:
ŻYCZĘ WAM MILE SPĘDZONYCH ŚWIĄT!
I na koniec mały tematyczny suchar
Co mówi kogut, który wchodzi do łazienki?
-Oo! Zakręcone kurki :D
cudowne te Kury :) tworzysz prawdziwe dzieła z tych tykw :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNiesamowite :O I ja lubię kolorystykę czarno/szaro /białe wiec wiadomo która bardziej mi przypadła ;) i zachwytu nad nia nie ma końca :D
OdpowiedzUsuńAle słodziaki! Zakochałam się!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
OdpowiedzUsuńP.S. Uwielbiam ten kawał :)
Dla mnie też wersja czarna znacznie bliższa. Ciekawi mnie też jak wytrawiłaś jajo w spękania, czy to zwykły crak?
OdpowiedzUsuńPięknie wydrapane kolorowe jaka, one chyba się zwą kraszanki.
Wesołych świąt życzę.
Pozdrówki.
To jajko jest z plastiku, zwykły crack. Ładnie wyszło bo jajo jest dość duże:) Przyznam szczerze, że to mój pierwszy crack. A niektóre z tych kraszanek mają już 4 lata (strasznie pracochłonne zajęcie).
UsuńKury są świetne, czego nie można zrobić z tykwy ;) Wesołych świąt
OdpowiedzUsuńAle cuda! Jak Ty to robisz? Kurki wyglądają jak prawdziwe! I do tego jeszcze skrobane jajeczka - mistrzostwo świata! Życzę Ci radosnej i rodzinnej Wielkanocy :) Buziaki :*
OdpowiedzUsuńDziękuję. Oj z tymi jajkami to jest sporo roboty...
UsuńCudna kura ,,,
OdpowiedzUsuńBielutki baranek,
co ma złote różki,
bryka wesoło na łące z rzeżuszki
.Od czasu do czasu chorągiewką buja
i beczy do Ciebie:
"Wesołego Alleluja"!
Ale cudne kwoki :-) rewelacyjne po prostu :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt! :)
Śliczne kurki wyprodukowałaś. Wesołego Alleluja !
OdpowiedzUsuńŚliczne kury! Pierwszy raz zetknęłam się z tykwą, normalnie zafascynowałam się się tą techniką.
OdpowiedzUsuńWspaniałe!!!! Podziwiam pomysł:) baaaardzo mi się podobają!!! Są takie naturalne:) i piękne!!!!:)
OdpowiedzUsuń