Kolejne koty zdobywają płoty!
Kolejna kocia lampa przyszła na świat:) Tym razem jest to połączenie wzorów z jasnej kociej lampy (http://tykwa.blogspot.com/2017/02/lampa-w-koty.html) z kolorami galaktycznych kotów (http://tykwa.blogspot.com/2014/03/galaxy-cats.html).
Cóż tu więcej pisać? Chyba tylko tyle, że kocich fanów jest mnóstwo:) U mnie również od niedawna po ogrodzie przechadza się Stefanek dachowiec:)
Wspaniała!! Przepiękna!!! Urocza lampa dla kocich wielbicieli!!!:) Gdy tylko widzę u Ciebie w lampce koraliki od razu się zastanawiam czy każdy koralik przyklejasz czy jak, że tak grzecznie siedzi na swoim miejscu i nie ma zamiaru gdzieś na bok wyskoczyć:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:) ..i Stefanka też:)))
Każdy jest wklejony:) Trochę z tym pracy, ale jest pewność, że nic nie ucieknie;) Pozdrawiam
UsuńCudne
OdpowiedzUsuń