Znowu przegapiłam!!!!!

03.08.2012 - tej daty miałam pilnować! Obiecałam sobie to w poprzednim roku... i co? W tym roku powtórka z rozrywki. Ehh... nie mam pamięci do dat... Trudno! Jakoś żyć z tym muszę:P

Co takiego wydarzyło się 03.08.2012? Otóż tego dnia opublikowałam tutaj pierwszy mój post i tym samym zaczęłam moją przygodę z blogowaniem. Do prowadzenia bloga byłam nastawiona sceptycznie... O czym to ja będę tutaj pisać? Ale jak to prowadzić? Do czego te wszystkie funkcje? Pytań było mnóstwo, a ja powoli stawiałam moje kroki w blogosferze. I co? I teraz nie żałuję! :) Dorobiłam się pięknego (moim skromnym zdaniem) bloga. Ale nie byłoby go tutaj bez Was!

Dziękuję, za to że jesteście ze mną! Każda Wasza wizyta, komentarz są dla mnie motywujące, dodają energii i chęci do dalszego działania. Cieszę się, że podoba Wam się to co tworzę. Mam nadzieję, że chociaż trochę przyczyniam się również do rozprzestrzeniania tykwy po Polsce:)

To, że tykwa to moja pasja, wie chyba każdy kto odwiedza tego bloga:) Nie ma wątpliwości, że gdyby tak nie było nie brnęłabym dalej w uprawę i prowadzenie bloga. Mam nadzieję, że czas i warunki pozwolą mi dalej doskonalić moją pasję, bo z tym ostatnio u mnie bardzo różnie... Chciałam dla Was zrobić jakieś małe rozdanko z tej okazji... ale kompletny brak możliwości utrudnia mi to zadanie. Mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Uzbrójcie się w cierpliwość, a na pewno jakoś się zrehabilituję.

Na ten czas kilka plakatów motywacyjnych ode mnie, z tykwą w roli głównej:) W sam raz do pracowni.