...prawie jak laleczka Kokeshi.
Może zacznijmy od tego co to takiego Kokeshi? Otóż są to tradycyjne japońskie laleczki o prostym cylindrycznym tułowiu pozbawionym kończyn. Wykonywane są ręcznie z drewna. Symbolizują młodość i piękno. Stanowią rodzaj amuletu miłości bądź przyjaźni.
Gdzieś, kiedyś zobaczyłam taką laleczkę i od razu pomyślałam o tykwie:) Moje Kokeshi są zatem z tykwy, a dokładnie z połączenia dwóch tykw. Postanowiłam nadać im zgaszone kolory szarości, fioletu oraz granatu.
Kolejny raz tykwa przyjmuje nową postać:) Ta wspaniała roślina ma jeszcze nie jedną twarz:P
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń