...a głowa z tykwy:)
Strach z tykwy? Czemu nie:) Prawda, że straszny:-P A może bardziej śmieszny? Tak czy siak działa - czereśnie uratowane przed szpakami. Szkoda tylko, że pogoda im nie służy i strasznie pękają:( Trzeba szybko jeść... A na koniec ogromna tęcza. Lecę po garniec złota...
Straszny! Można się wystraszyć. ;-)
OdpowiedzUsuńZdolna jesteś! :-)
Czereśnie jakie apetyczne!
Dla mnie uroczy, ważne, że straszy. U mnie pod wieczór też taka tęcza była, sporo jej zdjęciowego czasu poświęciłam. Jednak łuk miała w drugą stronę.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
Ciekawe, co Ty jeszcze wyczarujesz z tykwy ;) Genialne! Piękna tęcza...
OdpowiedzUsuńCzy straszny hehe... powiedziałabym ze sympatyczny bardzo :D jak z filmu avatar tylko brak mu spiczastych uszu ;)
OdpowiedzUsuń