Jak to się stało? Rozrysowałam wzory, wywierciłam, pomalowałam... i wyszła sowa. Nie tylko ja tak to widzę:P Jak się odwróci lampę to nie ma wątpliwości:) Wystarczyłoby inne ułożenie kolorów i nie byłoby takiego efektu. A i jeszcze szklane kulki w ciemnym brązie. Wy też widzicie sowę?
No i super! :) Tym bardziej, że nie jest taka oczywista :) To sowa dla spostrzegawczych!
OdpowiedzUsuńHahaha:) Może powinnam zmienić tytuł posta na "utajona sowa" :)
Usuń:) Ale naprawdę jest świetna, a w ciemności zmienia swoje oblicze jeszcze bardziej niż "zwykłe" (bo i tak nie są zwykłe :) ) Twoje tykwowe lampy.
UsuńMi bardziej przypominała człowieczka o wielkich zdziwionych oczach. :)
OdpowiedzUsuńAle i tak jest super. ;)
genialna! no sowa jak... malowana ;)
OdpowiedzUsuńAż nie można uwierzyć, że to tykwa się pod tym kryje !!! Z każdej strony - sowa !!!
OdpowiedzUsuńPiękna jest :)))
Rozpoznawalna po pierwszym spojrzeniu.
OdpowiedzUsuńŚwietna:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Sowa niespodziankowa :D Ja widzę , widzę, już na miniaturce sowę ujrzałam i od razu tu przyleciałam zobaczyć co to za dziwy wymyśliłaś :D a tu proszę kwestia przypadku hehe :D ale to nic bo sowia lampa wygląda cudownie :D i jak przystało za dnia widać sowe, a w nocy się ukryła i tylko oczęta jej błyszczą ;)
OdpowiedzUsuńJa też na pierwszy rzut oka ujrzałam sowę! Niesamowite jak oświetlenie zmienia oblicze lampy!
OdpowiedzUsuńSowa , widać ją na pierwszy rzut oka , nie trzeba się przyglądać :)
OdpowiedzUsuńSuperowa ta sowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa też widzę sowę.Po zapaleniu piękne daje żwiatło ta lampa. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńEh, ta Twoja sowa jest po prostu bombowa! Skąd Ty bierzesz takie fantastyczne pomysły? Wielki szacun ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam gorąco!
Stara Winiarnia
Z głowy:) dzięki:)
UsuńOMG!!! Twoje lampy sa cudowne!!! Zglosze sie za kilka dni z zapytaniem o nie, a na razie nie moge zamknac paszczeki z wrazenia :-) Sa przepiekne!!! Sciskam! (przepraszam za brak pl znakow- taki sprzecik chwilowo)
OdpowiedzUsuńMiło mi niezmiernie:D
UsuńSowa, wypisz wymaluj sowa! Kolejna przepiękna praca!
OdpowiedzUsuń