Nadszedł upragniony czas zbiorów:) Jestem bardzo zadowolona, mimo iż zapewne 1/3 tykw nie zdrewnieje (jak sprawdzać tykwy opiszę w innym poście). Tykwy zbierałam na początku tygodnia i niestety lekki przymrozek przyłapał niektóre:/ No trudno... ale mam nadzieję, że mimo wszystko zdrewnieją.
Najobfitsze plony uzyskałam z tykwy birdhouse i wcale mnie to nie dziwi. Tykw maczug mam znikomą ilość i na dodatek bardzo miękkie i małe. Kobry też niestety w większości miękkie. Eksperyment z innymi odmianami zaliczam do udanych (jak na nasze warunki).
Ledwo pomieściłam te wszystkie tykwy w domu!
Zbiory imponujące :)
OdpowiedzUsuńAle zbiory :) no u mnie aż takich to nie ma, maczugę mam tylko jedną ale za to okazałą , najwięcej marenek :)))
OdpowiedzUsuńmiało być więcej gatunków nasion w torebce .... ale urosło niewiele.
I tak zastanawiam się co można zrobić z pomarszczonej marenki
Tak to jest jak się kupuje mieszankę... a na marenki mam pewien pomysł:)
UsuńJuż teraz są piękne a potem będą jeszcze piękniejsze:)
OdpowiedzUsuńmam na nie tyle pomysłów, że nie wiem kiedy to wszystko zrealizuję...
UsuńŁadny zbiór, widzę tam jedną taką dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńOj będzie z czego wybierać:)
UsuńNiezłe zbiory:)
OdpowiedzUsuńSzkoda bo kobry najbardziej mi się podobają. Jednak ta nowość Maranka i najbardziej ciekawi mnie co z nich powstanie. Mnie się nie udało wyhodować ani jednej. Za to dynie obrodziły jak oszlałe.
OdpowiedzUsuńPozdrówki.
No niestety u mnie tak z pół zbiorów kobry miękkie, niektóre połamały się już przy zbieraniu! Na szczęście mój narzeczony posadził je również u siebie i ma sporo - tylko jeszcze muszę podjechać i ocenić twardość.
UsuńIlośc tykw na zdjęciach powala :)
OdpowiedzUsuńa to jeszcze nie wszystkie:) muszę podjechać na uprawę narzeczonego:)
Usuńa można liczyć na sprzedaż nasion. Kupiłam w tym roku na a..... ale nic nie chciało rosnąć.
OdpowiedzUsuńappolinar1@wp.pl
Tak jak i w tamtym roku:) Informacja pojawi się pewnie przed sezonem.
Usuńbędę czekać z niecierpliwością,
Usuńmam z zeszłego sezonu wężowe po 150cm chętnie się podzielę wyschniętą tykwą.
Imponujące zbiory !!! Będą z tego piękne lampy :) Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńU mnie w tym roku marnie ale za to u ciebie obrodziło :) Gratuluje.
OdpowiedzUsuńNo jakie zbiory piekne :D u mnie niewiele roślinek udało się wychodować to i tykw niewiele kilka kobr i jedna birdyhouse- ale nie wiem czy wystarczająco wisiała :/ no właśnie co dalej z tykwami, okorowywać nie będę bo nie jestem pewna czy zdrewniały, ale gdzie je teraz najlepiej przechowywać??
OdpowiedzUsuńNie skrob ich jeszcze, poczekaj niech trochę sobie poleżakują na parapecie:) Jak sprawdzać dojrzałość tykw i kiedy można je okorować opiszę niedługo w poście.
UsuńNiesamowite tykwy!! Podziwiam Twój talent i pomysłowość:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło