Zrobiło się już ziiiiiiiimno...
Chyba idzie prawdziwa zima. Za oknami zrobiło się mroźno. Osobiście za zimą nie przepadam, mimo iż jest w tym pewien urok... Może jakby nie było tak chłodno to moje przekonania uległyby zmianie. Puki co nie lubię marznąć. Brrr...
A tymczasem zimowa szkatułka właśnie została ukończona! Chciałam, żeby była taka trochę skandynawska, z prostym wzorem i w szarej kolorystyce. W środku skrywa coś na poprawę humoru w mroźne zimowe wieczory... czekoladki w sam raz do gorącej herbatki:)
Piękna, bardzo stylowa :)
OdpowiedzUsuńŚliczna jest!!!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Twoje twory:)
Pozdrawiam cieplutko, prosto w serduszko:)
Coś wspaniałego. Jestem zachwycona.
OdpowiedzUsuńScandinavian style <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńCudowna!! szkatułka-może być nie tylko na smakołyki ,ale też na biżuterie . Ja kocham zimę ......taką prawdziwą z mrozem i śniegiem :)))Takiej jak mamy teraz mówię stanowcze -NIE:))) Pozdrawiam zdolne rączki i kreatywną duszkę:)))
OdpowiedzUsuńNa biżuterię również może być:) Zima ze śniegiem i mrozem pięknie wygląda, jakbym mogła siedzieć tylko w ciepłym domku i patrzeć przez okno to może i zaakceptowałabym te warunki;)
UsuńPiękna, mroźna szkatułka! W takiej pozornej prostocie jest najwięcej magii :)
OdpowiedzUsuńTak, szkatułka jest prosta i nie tylko w wyglądzie, ale i w wykonaniu:)
UsuńBardzo mi się podoba, BARDZO!
OdpowiedzUsuńSzkatułka jest piękna :)
OdpowiedzUsuńSzkatułka wyszła fantastycznie, cudna kolorystyka, i piekne zdobienia-szczególnie sniezynka :D Kolor wyglada jak by szkatułka była z kamienia :D
OdpowiedzUsuńChciałam zrobić ciekawą teksturę:) Cieszę się, że mi się udało:) pozdrawiam:)
UsuńJestem tu pierwszy raz i jestem zauroczona Twoimi pracami :) O tykwie dowiedziałam się parę miesięcy temu i zupełnie nie wiedziałam co to jest - wujek Google na szczęście wszystko wie ;) Teraz przypadkowo zauważyłam Cię na innym blogu i będę stałą obserwatorką :) Mariola
OdpowiedzUsuńFajna alternatywa dla pojemników z gliny , drewna ...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń