PODSUMOWANIE 2015

Zbliża się nowy, kolejny już rok mojej twórczej pracy... nadszedł więc czas na podsumowanie, postanowienia i życzenia! :-*

Na wstępie moje postanowienie noworoczne: muszę być bardziej zorganizowana, bo zginę w tym moim małym chaosie! W tym celu stworzyłam sobie mój własny weekplanner (dostępne na rynku nie spełniały moich wytycznych:P). Dostałam również świetną książkę na gwiazdkowy prezent, dzięki pomocy której, mam nadzieję wprowadzić moje ciągle przekładane plany w życie. A prezenty w tym roku były baaaardzo udane:D

To był na prawdę owocny rok:) I nie piszę tutaj tylko i wyłącznie o moich pracach, ale również o samych tykwach, które w tym roku rosły jak szalone. Cieszę się, że będzie z czego tworzyć:D

W roku 2015 największym powodzeniem cieszyły się lampy wiszące. Z tych lamp furorę zrobiły "Wakacje w Grecji"(http://tykwa.blogspot.com/2015/05/wakacje-w-grecji.html) Z moich obserwacji wynika, że ta lampa podobała Wam się najbardziej;) W tym roku pojawiła się również nowość wśród lamp wiszących: lampy z dwóch łączonych tykw. Prezentują się zjawiskowo (http://tykwa.blogspot.com/2015/03/maroko.html).

Rok 2015 był pełen przygód. Wygrana w konkursie Spełniona 2015 dodała mi skrzydeł i determinacji do pracy. Weekend w hotelu Intercontinental zdecydowanie odmienił moje spojrzenie na świat. Tam nawiązałam również kontakty ze wspaniałymi babeczkami:) Ale to nie koniec przygód. Zadebiutowałam także w czasopiśmie Cztery Kąty z moim projektem lampy z tykwy. No i oczywiście wzięłam udział w sesji fotograficznej do gazetki Moje Mieszkanie. Na planie zdjęciowym była przemiła atmosfera, bawiłam się świetnie, a efekty tej "pracy" mogliście podziwiać w październikowym numerze MM.

Oczywiście jak co roku i w 2015 nie mogło zabraknąć zmian i nowości na moim blogu. Wreszcie pojawiła się tutaj galeria z lampami! Cała szata bloga została zmieniona (oczywiście dzięki Wam i ankiecie którą przeprowadziłam na początku roku). Pojawiły się również projekty DIY. Cieszę się, że zyskały uznanie. Na pewno nie zabraknie mi pomysłów w kolejnych latach.

Właśnie się zorientowałam, że słabo było w tym roku z rozdaniami/candy/konkursami... W tym roku obiecuję poprawę! To dla Was ten blog, więc chce się odwdzięczyć za wizyty u mnie. Bez Was nie byłoby tego wszystkiego, nie byłoby motywacji, nie byłoby dla kogo pisać i tworzyć. Dziękuję za to, że jesteście, za każde miłe słowo oraz każdą krytykę. I na ten nowy 2016 rok życzę Wam spełnienia najskrytszych marzeń i wykonania wszystkich planów na 100% !!!