Jest pogoda - jest sadzenie:)

Chyba już najwyższa pora wyjść na zewnątrz...





Był chłodny i mokry tydzień tzw. "zimna Zośka". Podlana deszczem ziemia i wzrost temperatury to dobry moment aby przenieść tykwy ze szklarni. Mam nadzieję, że bez problemu zaaklimatyzują się w takich warunkach. Na wszelki wypadek posadziłam je gęściej, jakby ("odpukać") coś wypadło.
Teraz pozostaje czekać i pielęgnować:)

6 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Stworzę lampę specjalnie dla Ciebie

Zamawianie spersonalizowanej lampy nigdy nie było prostrze! To tylko cztery kroki.
  • 1. KONCEPCJA

    Kolorystyka, wzór, kształt, motyw - przejrzyj portfolio - jest tak wiele możliwości!

  • 2. PROJEKTOWANIE

    Dopinamy pomysł w najmniejszych szczegółach. Teraz wybierzesz tykwę - odpowiedą kształtem, wielkością oraz kosztem.

  • 3. REALIZACJA

    Realizacja zamówienia trwa ok 3 tygodnie, więc nie czekaj na ostatnią chwilę, gdy potrzebujesz lampy na prezent.

  • 4. WYSYŁKA

    Gotowa lampa potrzebuje już tylko odpowiedniego zapakowania i bezpiecznie wyrusza w drogę do Ciebie.