...zerka zielonymi oczkami na świat:)
Sowa może przybrać różną szatę:) Ta zdecydowała się na bliskość natury i kolorystycznie wybrała zielenie i brązy. Zielenie nie byle jakie, bo bardziej przytłumione, oliwkowe. Na zdjęciach niestety nie widać jak ładnie świecą nocą te oliwkowe koraliki:/ Zawsze mam problem, żeby to wszystko uchwycić przy takim świetle... musicie mi zatem wierzyć na słowo.
Wspaniała :)
OdpowiedzUsuńRewelacja!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna sówka. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńJuż widzę mojego Synka jak mowi: zielony :)))) Mój ulubiony kolor :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna sowa.