Po co???
Oskrobane tykwy - zielona niedojrzała oraz żółta dojrzała.
Tykwy które są "pewne" dobrze jest okorować (zeskrobać wierzchnią skórkę). Tykwy "pewne" czyli takie które są dość lekkie i wyraźnie twarde (http://tykwa.blogspot.com/2013/10/pora-cos-przeskrobac.html) Co daje okorowanie? Otóż tykwa okorowana schnie znacznie szybciej, gdyż zdjęcie wierzchniej woskowej skórki ułatwia odparowanie wody. Z trzykilogramowej tykwy po wysuszeniu zostaje ok. pół kilograma tykwy! Jak można sobie wyobrazić proces suszenia trwa dość długo, więc czasami warto go choć trochę przyspieszyć.
A co z "niepewnymi" tykwami? Lepiej pozostawić je ze skórką, która chroni przed szybkim wysuszeniem. Szybkie suszenie niezdrewniałych do końca tykw może spowodować ich pomarszczenie, a tym samym utratę części plonów!
Ja kilka swoich okorowałam za sugestią koleżanki, to był błąd, za bardzo wyschły i popękały. chyba mam za ciepło w domu i dla tego tak się stało.
OdpowiedzUsuńteraz cierpliwie czekam aż wyschną w swojej korze.
zapraszam do siebie zobaczysz co mi urosło w tym toku po raz pierwszy....