Dwa bliźniacze kinkieciki ze wzorem pajęczynki.
Dwa kinkiety w dość ciemnej kolorystyce, jednak całość delikatnie rozjaśniona jasnymi liniami (z przodu trochę przypominające pajęczynkę). Tym razem bez frezowania, za to z koralikami.
Trochę czekały na publikację i się w końcu doczekały:)
Świetne! :-) To chyba musi być piekielnie trudne zrobić dwa niemal identyczne kinkiety :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentują, w dzień świetne, ale dopiero w nocy fantastyczne i widać ich całą urodę !
OdpowiedzUsuńA mi się własnie udało zepsuć ubiegłoroczną tykwę, mam ich niewiele, a tegoroczne zbiory nie zapowiadają się, bo pies mi skasował pół ogrodu, w tym tykwy.
Pozdrawiam :)
Dają piękne nastrojowe oświetlenie. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń