Nowość! Szkatułka z tykwy.
W końcu coś nowego, innego... Nie, nie, lampy mi się nie znudziły:) Ale z racji tego, że ciągle poszukuję nowych inspiracji, przyszedł czas na szkatułki. Niestety nie mam za wiele tykw o takim kształcie, więc powstanie tylko kilka sztuk.
Na tej powyżej wykonałam dość prosty wzór, a kolory są stonowane, eleganckie. Kolor miedziany świetnie współgra z całością. Zostawiłam także naturalny kolor tykwy (frezowania, ażur i spód). Następna szkatułka już w drodze:P Tym razem wzory będą bardziej skomplikowane, ale wszystkiego nie zdradzę...
Świetna szkatułka i super że coś innego, fajna odskocznia :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
To jeszcze nie koniec nowości:) Dzięki:)
UsuńFajna ta szkatułka i mieści duuużo skarbów :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSzkatułka wygląda bardzo ciekawie i fajnie, ale i tak najbardziej kocham lampy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
To nie jest skomplikowane? Nie bądź taka skromna :) Szkatułka jest przepiękna, można w niej trzymać prawdziwe skarby :)
OdpowiedzUsuńWzór jest dość prosty (jest niewiele elementów). Dziękuję za komplementy:)
UsuńŚwietny pomysł, a szkatułka wygląda rewelacyjnie :) Czekam na następne :-)
OdpowiedzUsuńcudowna ta szkatułka :)
OdpowiedzUsuńKochana Ty to z pewnością znajdziesz 1001 pomysłów na tykwę :D szkatułka fantastyczna, ciekawie wygląda ten ażur na wieczku i w koło brzegu :D
OdpowiedzUsuńDo piękna twoich lamp zdążyłam przyzwyczaić się ;) ale Ty ciągle zaskakujesz nowymi pomysłami. Szkatułka świetna wyszła! a dziureczki przypominają wiercone wydmuszki :)
OdpowiedzUsuńooooj słodka pięknisia. Maleńka z kaaawałem serducha :)))
OdpowiedzUsuń