Jesienna lampa w jesiennych kolorach.
Tą lampę wykonałam jakiś czas temu do kompletu z lampą "dyniolandową". Kolorystycznie lampa nawiązuje do jesiennych liści, bo to właśnie jesienią zbiera się dyniowe plony:)
Jesień rozkręciła się na dobre. Za oknem kolorowo od liści... pogoda wreszcie dopisuje:) Temperatura wzrosła, więc znowu w lesie pojawiają się grzyby. To mnie bardzo cieszy, bo chodzenie po lesie i poszukiwanie prawdziwków to dla mnie świetny relaks. A z takich prawdziweczków to jedzonko mniam mniam:)
Ale pięęekna!!!! Uwielbiam te Twoje tykwowe lampy!!!! :)
OdpowiedzUsuńCieplutko pozdrawiam:)***
PS a jak tam akcja ulotkowa?
Dzieki;) a uloteczki oczywiscie podrzucilam w pare miejsc.
Usuń:) czuję, że akcję należy cyklicznie powtarzać, by odniosła efekt w ludzkiej świadomości. My działamy właściwie cały czas;) więc jak poczujesz, że jeszcze chcesz podziałać, to daj znać :)
UsuńNiechaj tykwowe lampy niosą pozytywną energię do ludzi, którzy je nabywają!! :)
..może się powtórzę, ale sa naprawdę pięęęękne!!!:) Niech no tylko nadejdzie czas remontów, to sobie u Ciebie zamówię takie cudo!!!:)
Buziaki:***
Co tu dużo mówić wyszła cudnie... z reszta jak zwykle ;) A u mnie grzybów w lesie brak :/ mam nadzieje że jeszcze wyjdą ;)
OdpowiedzUsuńDzięki:) U mnie opieńków do groma, ale i tak wolę połazić za podgrzybkami, czasem to i prawdziweczek wpadnie:) Pozdrawiam:*
Usuń