Dekoracja stołu

...oczywiście w jesiennym klimacie i z tykwą w roli głównej.








Uwielbiam dekorować dom, jednak nie zawsze mam na to czas. Wrzesień dał mi mocno po kościach... i jeszcze na dokładkę przeziębienie. Na szczęście już się skończył i mam nadzieję, że teraz już będzie spokojniej. Powoli wracam do życia i blog również troszeczkę to odczuje:) Przyznaję, że zaniedbałam go w tym miesiącu, ale obiecuję poprawę. Na początek tykwowa dekoracja.

Nie tylko dynie potrafią ładnie wyglądać w dekoracyjnych kompozycjach. Mam nadzieję, że tym wpisem udowadniam, że tykwy również mogą stanowić piękną ozdobę stołu. Myślę, również że są subtelniejsze niż pomarańczowe dynie (szczególnie w połączeniu z czernią wyszłoby zbyt "halloweenowo").

Tykwy, które wybrałam do dekoracji nie są dojrzałe, więc i tak trafiłyby na wysypisko. Postanowiłam je zatem wykorzystać, żeby chociaż przez chwilę się nimi nacieszyć. A zbiory tuż tuż... :)

7 komentarzy:

  1. A kiedy planujesz zbiory? W tym tygodniu mają być przygruntowe prxymrozki i zastanawiam się czy moje tykwy już zebrać. Mam o tyle gorzej że rosną 100km od domu i mogę tam tylko w weekendy jeździć. A może zebrać tylko te małe i blisko ziemi a duże wiszące zostawić? Mogę prosić o poradę?

    OdpowiedzUsuń
  2. Dokładnie w tym tygodniu będę zbierała już tykwy. U mnie uprawa już nie rośnie, wszystkie pędy już prawie pousychały, więc nie ma na co czekać ;-) jeżeli u ciebie tykwy również już nie rosną to nie czekaj dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dokładnie w tym tygodniu będę zbierała już tykwy. U mnie uprawa już nie rośnie, wszystkie pędy już prawie pousychały, więc nie ma na co czekać ;-) jeżeli u ciebie tykwy również już nie rosną to nie czekaj dłużej :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Wspaniale się sprawdziły te tykwy jako ozdoba stołu. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak znacznie lepiej niż pomarańczowe dynie! Piękna dekoracja. Ogólnie nie przepadam za pomarańczem i październikową porą kojarzy mi się z Halloween i z dziećmi. U Ciebie poważnie, elegancko idealnie na romantyczną kolację we dwoje. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Stworzę lampę specjalnie dla Ciebie

Zamawianie spersonalizowanej lampy nigdy nie było prostrze! To tylko cztery kroki.
  • 1. KONCEPCJA

    Kolorystyka, wzór, kształt, motyw - przejrzyj portfolio - jest tak wiele możliwości!

  • 2. PROJEKTOWANIE

    Dopinamy pomysł w najmniejszych szczegółach. Teraz wybierzesz tykwę - odpowiedą kształtem, wielkością oraz kosztem.

  • 3. REALIZACJA

    Realizacja zamówienia trwa ok 3 tygodnie, więc nie czekaj na ostatnią chwilę, gdy potrzebujesz lampy na prezent.

  • 4. WYSYŁKA

    Gotowa lampa potrzebuje już tylko odpowiedniego zapakowania i bezpiecznie wyrusza w drogę do Ciebie.