w ciepłych kolorach z nutką zieleni...
Z zielenią również może być pięknie:) Tym razem oliwka i przełamana żółć. Całość utrzymana w ciepłej, "botanicznej" kolorystyce. A wzór? Coś Wam może przypomina? Czyż to nie lampa "Niebo Nocą"? - http://tykwa.blogspot.com/2015/01/niebo-noca.html Jak widać zmiana kolorystyki, może całkowicie zmienić charakter lampy. Z zimnych granatów w ciepłe brązy.
Mała lampka na nocny stolik na pewno wprowadzi magiczną atmosferę wieczorem w sypialni;)
Witaj Twoje lampy chyba nigdy nie przestana zachwycać. U mnie w tym roku dopisała tykwa snake inne niestety nie udały się :( ale cieszę się, że mam chociaż 3 owoce snake I ciekawi mnie czy da się je zasuszyć bo ich jeszcze nie mialam. Kilka fotek wstawiłam u mnie takže pozdrawiam I zapraszam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Moniczko pobyłam w świecie piękna nabrałam oddechu...brakuje mi tylko światła z już nie wiem, której lampki.
OdpowiedzUsuń