Galaxy Cats







Jak zapewne widać motywem przewodnim lampy są koty:) Kolorowe kociaki upodobały sobie płotek. Tłem zabawy są gwiazdy i pył na nocnym niebie.

Ciekawym elementem lampy jest wycięcie u góry w postaci głowy kota. Ten pomysł (zresztą jak wiele) powstał bardzo przypadkowo. Przyglądałam się jednej z moich lamp (otwartych górą) i zauważyłam, że daje okrągłą plamę światła na suficie. Stwierdziłam, że trzeba to zmodyfikować:) I tak zamiast okrągłej plamy, można obserwować kota. Zresztą, przy tej lampie koty są wszędzie:)

Lampa zostaje zgłoszona do wyzwania KotArt  http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2014/02/wyzwanie-kot-art.html

 Głosowanie 18-25 marca


22 komentarze:

  1. Monika! Przeszłaś samą siebie,bo lampa jest bombowa. Kocie wyzwanie u dziewczyn z Addictedtocrafts jest Twoje. Rewelacja. Uwielbiam te Twoje lampy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj wiele tam naprawdę dobrych prac. Dzięki:)

      Usuń
    2. Oczywiście mój głos już masz :)

      Usuń
  2. życzę powodzenia w wyzwaniu!!! Kocia lampa jest genialna ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie ma bata, muszę Cię widzieć na podium, bo lampa jest absolutnie genialna :) Świetna kolorystyka "galaxy" :) Mój głos na pewno masz i chociaż miałam też coś zgłosić na to wyzwanie (jest jeszcze w trakcie robienia), to teraz wypadnę strasznie blado przy tej lampie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poziom prac jest wysoki, więc będzie się działo. Dzięki:)

      Usuń
  4. Potwierdzam, co napisała dziewczyny , a do tego podziwiając Twoją lampę, zanucę " Wlazł kotek na płotek i mruga ... "
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha... No tak, ta piosenka idealnie tutaj pasuje:) Myślę, że lampa świetnie sprawdziłaby się w pokoju małej dziewczynki.

      Usuń
    2. Jakiej małej dziewczynki ? ja sama bym ją chętnie przygarnęła a kilka wiosen za sobą już mam (wielka miłość do kotów też odgrywa tutaj spora rolę :) ). Lampa jest na mega wypasie!!! Życzę powodzenia !!! :)

      Usuń
    3. Oj miłość do kotów zapewne odgrywa tutaj dużą rolę. Ja nie jestem jakąś straszną kociarą, ale znam taką jedną opętaną:)

      Usuń
  5. Aż brak mi słów. Lampa zachwycająca! Powodzenia w wyzwaniu, mój głos już masz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ojej, piękne światło rzuca ta lampa! Będę głosować. Przypomnij jeszcze o głosowaniu, żebym nie zapomniała :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dolny otwór w kształcie kociaka... wymiata!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jaka cudowna ! Mój Synuś siedzi obok i miauczy - miaU miaU miaU i mówi - ampa miaU ojejejej :) Muszę więc zapytać ile taka lampa kosztuje? Buziaki :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło:) Tej lampy akurat nie sprzedaję. Nie wiem nawet czy powtórzę taki projekt, gdyż miałam nie lada wyzwanie żeby podkleić koty materiałem.

      Usuń
  9. Niesamowita! Chyba dałabym się pokroić za taką w moim pokoju... Konkurencja się chowa! :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest obłędna. Trzymam za Ciebie kciuki. Tym bardziej, że to kociambrowska tykwa.

    OdpowiedzUsuń
  11. WOW :) ale się cieszę że do Ciebie trafiłam - mój mąż zamierza wyhodować nam tykwy w ogrodzie więc będę tu zaglądać :) powodzenia w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. No cóż...oniemiałam przejrzawszy Twoje lampy...są przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  13. Na mój gust nie masz tam konkurencji. Prawie same kocie uszytki. Jedynie Twoja praca odbiega od reszty.

    OdpowiedzUsuń

Stworzę lampę specjalnie dla Ciebie

Zamawianie spersonalizowanej lampy nigdy nie było prostrze! To tylko cztery kroki.
  • 1. KONCEPCJA

    Kolorystyka, wzór, kształt, motyw - przejrzyj portfolio - jest tak wiele możliwości!

  • 2. PROJEKTOWANIE

    Dopinamy pomysł w najmniejszych szczegółach. Teraz wybierzesz tykwę - odpowiedą kształtem, wielkością oraz kosztem.

  • 3. REALIZACJA

    Realizacja zamówienia trwa ok 3 tygodnie, więc nie czekaj na ostatnią chwilę, gdy potrzebujesz lampy na prezent.

  • 4. WYSYŁKA

    Gotowa lampa potrzebuje już tylko odpowiedniego zapakowania i bezpiecznie wyrusza w drogę do Ciebie.